Serum do paznokci ,,Na ratunek po hybrydzie"

Kupiłam Serum na targach w Krakowie, w ostatniej chwili choć naprawdę nie powinnam już nic więcej kupować, a okazało się to najlepsza decyzja dnia. To jest naprawdę świetny produkt. Nigdy nie miałam twardszych i ładniejszych paznokci, a całe życie się borykam z ich kruchoscia,łamaniem się, nierównosciami. Od kiedy stosuje to serum codziennie na noc nic takiego się nie dzieje.

Oj tak, to jest ratunek. Nie pachnie przyjemnie, ale robi cuda. Pazurki twardsze, mocniejsze (nawet jakby grubsze) i szybciej rosną.

Przede wszystkim, moje paznokcie wreszcie zaczęły rosnąć, bo miały z tym spory problem. I to w naprawdę niezłym tempie! Są też dużo mocniejsze, pod wpływem nacisku nie odginają się łatwo, czuć, że zrobiły się twardsze. Płytka na większości jest już wyrównana, chyba jeszcze na 2 czy 3 jest ten problem, ale to znacznie lepiej, niż było. I uczciwie przyznam, że złamałam tylko dwa paznokcie, będąc nieprzyzwyczajona do ich nowej długości. ;) Jedynym minusem samej formuły może być zapach, raczej nie dla wrażliwców. Keratyna bardzo mocno pachnie maggi, nie jest to najpiękniejszy zapach świata i mnie samej czasami porządnie kręciło się od niego w głowie. :( Ale kocham miłością wielką!

latami skubałam, żarlam pazury z nerwów. Serum genialnie rozprawiło się z brzydkimi pazurami :)

Zachęcona działaniem serum do skóry głowy, zdecydowałam się na zakup tego do paznokci. I nie rozczarowałam się. Bardzo ładnie wzmacnia paznokcie, zapobiega ich łamaniu, wygładza płytkę. A zapach specjalnie mi nie przeszkadza. Polubiłam.Polecam!

Rewelacyjne serum. Paznokcie rosną zdecydowanie szybciej, są mocniejsze i zdrowsze.

To serum jest cudowne. Wreszcie mam paznokcie takie, jak sprzed lat. Mocne, długie, piękne. Nie rozdwajają się, nie łamią. Nie wiem, co mam jeszcze napisać. Po prostu BAAAARDZO Wam dziękuję za tak cudowny kosmetyk!!!!!!!!!!!!

Drogie Panie, po 2,5 miesiącach regularnego stosowania darzę to serum miłością ogromną! Nie kosztuje milionów, więc odżałujcie dwóch/trzech drogeryjnych odżywek, które i tak nic nie dadzą i spróbujcie tego serum. Fakt- zapach jest uciążliwy, ale efekt wynagradza wszystko... Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia przed i po. Następstwem wielu hybryd i żeli były bardzo zniszczone paznokcie, one po prostu wyginały się jak kartka. Teraz rosną, chociaż czasem jeszcze któryś się złamie, a błyszczą się tak, że nie mogę się napatrzeć. Dajcie szansę, a nie pozalujecie!

To serum to kosmetyczne odkrycie mojego życia. Po raptem miesiącu stosowania moje paznokcie są zdrowe, mocne i rosną jak szalone. A były w opłakanym stanie od lat, przetestowałam chyba wszystkie możliwe odżywki, suplementy i nic nie pomagało, rozdwajały się i łamały, nie mogły być dłuższe niż parę milimetrów. Teraz wyglądają przepięknie! Bardzo, bardzo dziękuję za to cudo! Polecam z całego serca!

Witam Dziś odebrałam paczuszkę i nie zawaham się jej użyć :) coś pięknego Dziękuję...

Serum jest cudowne !!!! Okazało się że mam uczelnię na hybrydy... Nie wiedziałam co robić z paznokciami były w opłakanym stanie.... I z pomocą przyszło to CUDO. Polecam z całego serca każdemu !! Po skończonym słoiczku zamawiam kolejne :)

Nadeszła wiekopomna chwila - Nowa Kosmetyka podejdź do płota, jako i ja podchodzę, bo chcę coś nie coś powiedzieć na Twój temat! Przede wszystkim dziękuję. Dziękuję za uratowanie moich ogzyzków (bo paznokćmi w tamtym momencie nazwać ich nie mogłam), za ich szybki wzrost, za ukojenie, ulgę w bólu i cierpieniu, za zapaszek maggi do rosołu, przez który myliłam swoje paluszki jako dodatek do zupy. Dziękuję za produkt, przez który paznokcie wyrosły mi na zdrowe, mocne i lśniące. Dziękuję za serum, przez które muszę teraz regularnie skracać szponki, za ich wygładzoną płytkę do granic matrycowych wzorców. Tak tak Mili Państwo, stworzyliście produkt przez który pieję z zachwytu i błagam o więcej takich perełek. Jeśli tak jak ja borykacie się z uczuleniem na hybrydę, kruche i mizerne paznokcie, marnie wyglądające skórki i w ogólnym znaczeniu szpetne i nieatrakcyjne szpony, to brać, kupować i szarpać jak Reksio szynkę serum «Na ratunek po hybrydzie» od swojskiej i polskiej Nowej Kosmetyki. Nie znajdziecie tam żadnych syfków, za to czystą keratynę odpowiedzialną za wzrost pazurka, lanolinę, wosk pszczeli, masło shea, gumę ksantynową (nie bać się nazwy, bo dobrze robi) oraz olejki eteryczne - antyseptyczne i apetyczne. Serum, choć wymaga odrobinę poświęcenia i systematyczności, potrafi zdziałać dosłownie CUDA. Nałożony na płytkę odpowiednim pędzelkiem, czy też wsmarowany w nią, potrzebuje odrobinki czasu na wchłonięcie. Daj mu czas, a zadba o Twoje paznokcie lepiej niż nie jedna drogeryjna cudawianka.

REWELACJA :)

od urodzenia mialam rozdwajajace i lamiace sie paznokcie, a po tym serum sa mocne, blyszcace i rosna w zawrotnym tempie. na pewno kupie jeszcze niejedno opakowanie:)

Odżywka jest super polecam pomaga przy słabych paznokciach po hybrydzie

Odżywka jest super polecam pomaga przy słabych paznokciach po hybrydzie

Właśnie przyszła, trochę się obawiałam tego zapachu, ale nie jest taki zły! Czuje go tylko z bardzo bliskiej odległości. Cieszę się, że nie muszę pędzlować swoich paznokci i czekać aż wyschną, 3 sekundy i gotowe :) Na pewno podzielę się opinią kiedy pojawią się efekty, czuję że będę zadowolona.

Pisałam już opinię o tym serum, ale zawartość drugiego zamówionego słoiczka różni się od poprzedniego, co moim zdaniem wymaga wzmianki. Nie, nie różni się działaniem :) ale nie wygląda już jak zielonobrunatne mazidełko, które wyglądem i zapachem jakoś kojarzyło mi się z cudownym kremem z "Mistrza i Małgorzaty". Teraz jest to beżowy kremik o nieco mniej intensywnym zapachu maggi :)Polecam nakładanie pędzelkiem.

Serum to totalny sztos! Fakt, zapach może niezbyt przyjemny, trzeba też trochę czasu odczekać aż się wchłonie, ale rezultaty po jego użyciu są wybitne. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam tak długie i mocne paznokcie!! Praktycznie odkąd w końcu pożegnałam się z hybrydami i tytanem obcinałam pazurki jak najbardziej się dało - po prostu były łamliwe a na jednym zagnieździła mi sie nawet grzybica(!). We wszystkie paznokcie regularnie wcierałam serum a w ten z grzybicą dodatkowo preparat antygrzybiczny. Po niecałych dwóch miesiącach jest niewyobrażalna wprost różnica. Chyba kolej na spróbowanie innych kosmetyków :)

Cudowny kosmetyk

Od zawsze miałam kruche i łamliwe paznokcie.Wiecznie się zadzierały i nie można ich było w żaden sposób zapuścić. Od czterech miesięcy używam Waszego serum. Na pierwsze efekty trzeba było chwilę poczekać, ale się uparłam i, kiedy tylko mogłam, wcierałam serum w paznokcie(nawet kilka razy dziennie). Teraz, po czterech miesiącach, moje paznokcie są mocne,twarde, błyszczące, płytka ma piękny kolor!Zapach wogóle mi nie przeszkadza,wręcz go lubię. Dziękuję Wam za ten cudowny kosmetyk, na pewno będę go jeszcze długo używać!

Istne C U D O! Miałam bardzo brzydką płytkę paznokcia. Po środku tworzył się taki dołek i dziwnie rósł... Po 5 miesiącach stosowania serum, dzień w dzień, płytka wygląda idealnie!! Aż nie wierzę, że takie małe, cuchnące cudeńko sprawiło, że znów paznokieć wygląda super :) Mam nadzieję, że stworzycie też kosmetyk do pielęgnacji stóp i pięt :) Nowa Kosmetyka - dziękuję!

Super kosmetyk!!! Wiadomo nie działa z dnia na dzień, potrzeba czasu, cierpliwości i konsekwencji w aplikowaniu kosmetyku, ale żaden preparat nie działał tak skutecznie jak to serum. Dziękuję Nowa Kosmetyka. Mogę z czystym sumieniem polecać go każdemu kto ma problemy płytką paznokcia. Pozdrawiam.

Jaka jest data ważności od otwarcia?

Polecany zużyć w ciągu 6-9 miesięcy od otwarcia.

Jedyny preparat który faktycznie działa na mega zniszczone paznokcie i tak jak w nazwie - ratuje po hybrydzie. Moje paznokcie były w fatalnym stanie po hybrydzie, a ten produkt serio im pomógł. Efekty były widoczne praktycznie już po tygodniu. Kupiłam kolejne opakowanie i na pewno nie ostatnie ;) próbuje teraz wcierki i maski do włosów, pewnie też zdziałają cuda. Dodatkowo! Każde zamówienie jest tak pięknie i starannie zapakowane, że aż szkoda ruszać ;)

Na ten produkt trafiłam przypadkowo, przeglądając instagrama. Kupiłam, spróbowałam. Wcierałam regularnie, codziennie, rano i wieczorem. Byłam zachwycona. Moje paznokcie, zniszczone po hybrydzie i żelach, stały się piękne. Rosły z prędkością światła, płytka wyrównana. Nie miałam się do czego przyczepić. Wykorzystałam cały produkt i pełna zadowolenia, zamówiłam drugi, ten sam. Niestety... drugie serum przyszło jakby w innej konsystencji, od poprzedniego. Kolor jest dokładnie taki sam, zapach również, ale ku mojemu zaskoczeniu, wcieranie zostawia okropny osad wokół paznokci. Tak samo dzieje się pod paznokciem... wręcz nie mogę tego doczysćić. Nie mam pojęcia o co chodzi. Czy dostałam wadliwy produkt, czy jestem przewrazliwiona i tak ma być? Wiem na pewno, że pierwsze moje serum z Nowej Kosmtyki takich "szkód" nie zostawiało i używało mi się go naprawdę rewelacyjnie. Drugim jestem strasznie zawiedziona.

Odnośnie komentarza p. Klaudii: Konsystencja poszczególnych partii może odrobinę się różnić (w szczególności jest to uwarunkowane szybkością, z jaką stygnie produkt - kiedy dzieje się to wolniej, wosk pszczeli może tworzyć drobne kryształki, przypominajaca charakterystyczny wygląd kaszy manny). Być moze to jest przyczyną pozostawiania wspomnianego przez Panią osadu - wosk jest dość trudny do zmycia, chociaż ma to pewien plus - płytka jest przez niego chroniona przed wysuszeniem i utratą elastyczności. Podpowiemy jeszcze, że o zepsuciu produktu zdecydowanie świadczy zmiana zapachu na ostry, przypominający psujące się jajka lub mięso lub jego rozwarstwienie (zbity, biały tłuszcz u góry i żelowo-wodna, ciemna warstwa na dole).

Dziękuję serdecznie za tak szybką reakcję na moją opinię. Wezmę sobie wszystkie słowa do serca i w takim razie, dam jeszcze szansę temu serum :) Na pewno nie jest zepsute, nic złego nie dzieje się absolutnie z zapachem. Chodzi po prostu o ten osad, który jest uciążliwy. Jak wspomniałam wyżej - spróbuję, raz jeszcze. Może za dużo nakładam, nie mam pojęcia... A naprawdę szkoda mi odstawiać produkt do szafki, ponieważ z pierwszego opakowania byłam naprawdę zadowolona, o czym pisałam w komentarzu wyżej. Pozdrawiam!

Potwierdzam wszystkie pozytywne opinie . Moje naturalne paznokcie to TRAGEDIA. A po akrylach DRAMAT . NIGDY nic mi nie pomogło . ŻADNA ODŻYWKA W LAKIERZE . A KUPILAM ICH MNÓSTWO. I to serum nagle CUD !!!!!!! JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA. MAM PAZNOKCIE !!!!!MAM !!!!!

Potwierdzam wszystkie pozytywne opinie . Moje naturalne paznokcie to TRAGEDIA. A po akrylach DRAMAT . NIGDY nic mi nie pomogło . ŻADNA ODŻYWKA W LAKIERZE . A KUPILAM ICH MNÓSTWO. I to serum nagle CUD !!!!!!! JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA. MAM PAZNOKCIE !!!!!MAM !!!!!

Używam tego cudaka już dobre pół roku i mogę powiedzieć że jest genialny na paznokcie i nie tylko❤

Serum do paznokci super! już po paru razach zauważyłam że paznokcie są błyszczące, twardsze i lepiej wyglądają. Zapach też ok taki lubczyk ale ja go lubię. POLECAM!!!!

Zamawiam po raz kolejny. Zapach mi osobiście nie przeszkadza a paznokcie twardsze, nie rozdwajają się. Fajny kosmetyk

Zamawiam po raz kolejny. Zapach mi osobiście nie przeszkadza a paznokcie twardsze, nie rozdwajają się. Fajny kosmetyk

NIE MA LEPSZEGO KOSMETYKU DO PAZNOKCI. Mimo mojej wcześniejszej opinii, sprzed kilku miesięcy, o uciążliwym osadzie wokół płytki paznokcia, dałam szanse drugiemu opakowaniu i zakochałam się na nowo. Szkoda pieniędzy na drogeryjne odżywki. Wręcz mam wrażenie, że kupując odżywkę z jakiejkolwiek innej firmy, wyrzucam pieniądze w błoto. Nie wyobrażam sobie stosować inny kosmetyk do paznokci! Jestem pewna, że na drugim opakowaniu się nie skończy i już niebawem zamówię trzeci słoiczek tego cuda! ❤❤❤

Dostałam mały słoiczek jako gratis do zakupów, a że akurat zdejmowałam hybrydę i jak zwykle miałam nierówne, rozdwajające się paznokcie, to postanowiłam wypróbować. Cudo! Działa od pierwszego użycia, naprawia rozdwajające się i miękkie paznokcie. Pachnie jak... No właściwie, to śmierdzi, ale to nic w porównaniu z bardzo skutecznym działaniem!

Jedyne, czego żałuję, to duże opakowanie. Gdyby był dostępny w mniejszym, podróżnym/poręcznym opakowaniu, byłby naprawdę super, bo czasem ciężko się go transportuje. No i jest jeszcze drugi problem - zapach. Zakładam, że nie nakładamy go pędzelkiem lub szpatułką, ale paluchami, co teoretycznie jest surowo wzbronione. Ale ja po prostu nie lubię tak nakładać kosmetyków! No i potem całe palce lekko się kleją od... kostki rosołowej. :D Ten kosmetyk pachnie jak skoncentrowana kostka rosołowa, do której ktoś dodał wody. Odrobinę wody. Więc jak się wieczorem posmaruje paznokcie, to potem ręce pachną specyficznie. :D Ale nie da się ukryć, że paznokcie wzmacnia i wygładza. Oczywiście nie sam i nie od razu, bo cudów nie ma, ale na pewno pomaga i ułatwia pracę diecie, nawodnieniu i suplementacji. Rozsmarowuje się przyjemnie, pozostawiając na paznokciach oleistą powłoczkę, która raczej się nie wchłania. Ale jak się idzie spać, to raczej to nie przeszkadza. :)

Serum stosuje na zrobione paznokcie, w okolicy skórek i na spód paznokcia - przedłuża mi trwałość stylizacji! Polecam, widzę przyspieszenie wzrostu paznokci i poprawę ich kondycji

Fantastycznie wzmacnia naturalnie słabe paznokcie. Nakładam pędzelkiem, dwa razy dziennie.